Przejęcie przynajmniej części obowiązków pracowniczych przez roboty to nie temat na film science-fiction. Takie sytuacje już mają miejsce w krajach mocno rozwiniętych technologicznie, jednak nawet kraje niewykorzystujące w tak zaawansowanym stopniu nowoczesnych technologii mogą spodziewać się przejęcia niektórych stanowisk pracy przez roboty. Wszystko ze względu na niższe koszty i brak rąk do pracy. Które zawody są najbardziej zagrożone?
Obsługa klienta
Szacuje się, że przez roboty najbardziej ucierpią osoby pracujące w szeroko pojętej obsłudze klienta. Już dziś po części możemy doświadczyć zastępowania człowieka przez maszynę, na przykład w sklepie. Kasy samoobsługowe czy terminale płatnicze z powodzeniem zastępują kasjerów, którzy coraz częściej zamiast kasować produkty, zajęci są wykładaniem towaru na półki.
Oczywiście w dalszym ciągu przynajmniej jeden kasjer pomaga obsługiwać klientów przy kasach, jednak jest to jeden pracownik sklepu, a nie jak kiedyś, kilkoro. Dzwoniąc na infolinię konsumencką coraz częściej możemy porozmawiać z automatyczną sekretarką, która jest w stanie zrealizować przynajmniej część zadań pracownika, na przykład w kontekście weryfikacji tożsamości osoby dzwoniącej. Szacuje się, że obsługa klienta będzie więc jedną z najbardziej zdominowanych technologią branż.
Księgowość i finanse
Księgowi z wieloletnim doświadczeniem pamiętają zapewne czasy, w których księgowało się na papierze, a dokumentacja podatkowa wysyłana była tradycyjną pocztą. Dziś już nikt nie praktykuje prowadzenia księgowości w taki sposób – papier został zastąpiony przez program komputerowy, który dzięki specjalistycznym algorytmom jest w stanie samodzielnie księgować dokumenty, a także sporządzać deklaracje podatkowe.
Dla księgowych jest to z jednej strony ogromne ułatwienie, z drugiej zaś oznacza redukcję wielu miejsc pracy. Prostsze zadania z zakresu finansów i księgowości programy są w stanie wykonać we własnym zakresie. Po co więc pracownik? Głównie po to, aby sprawdzić poprawność działania programu oraz korygować algorytmy w przypadku zmian, na przykład w przepisach podatkowych.
Oznacza to transformację zawodu księgowego w księgowego-informatyka, który będzie umiał współpracować z programem i odpowiednio zakodować wszelkie schematy księgowe czy podatkowe. W finansach natomiast komputeryzacja zaczyna pochłaniać niemalże całą bankowość – szacuje się nawet, że w kolejnych latach tradycyjne banki niemalże przestaną funkcjonować., a w ich miejsce wkroczy elektroniczna bankowość. Już dziś wiele oddziałów banków zamyka się ze względu na małą liczbę klientów, którzy korzystają z usług bankowych w tradycyjny sposób.
Medycyna
Choć trudno wyobrazić sobie diagnozowanie chorób przez robota, taka sytuacja w przyszłości może mieć miejsce. Wszystko za sprawą coraz mniejszej liczby lekarzy i coraz częstszych przypadków zachorowań. W rzeczywistości robot nie przejmie całego procesu diagnozowania, a następnie leczenia pacjenta, jednak może mieć w nim znaczący udział.
Warto przypomnieć, że maszyny są stale obecne w świecie medycyny, a dzięki rozwojowi biotechnologii medycznej oraz fizyki medycznej rezultaty, jakie dają urządzenia, są bardzo zadowalające. Dziś informatyzację medycyny możemy zauważyć nawet w przychodniach, które coraz powszechniej wprowadzają model e-rejestracji dla pacjenta, co znacznie ogranicza liczbę personelu niższego szczebla.
W przyszłości z tego typu działaniami możemy mieć do czynienia w niemal każdym ośrodku zdrowia, przez co zadaniem lekarzy stanie się nie badanie, a jedynie wdrażanie leczenia.