Wiele osób zadaje sobie pytanie o przyszłość technologii, zarówno w bliskiej, jak i dalszej perspektywie. Postaramy się w tym artykule przynajmniej częściowo odpowiedzieć na to pytanie.
Dzięki 5G, pobranie dużych plików zajmie zaledwie sekundy
Dzisiaj, za sprawą Apple i innych gigantów technologicznych, elektronika towarzyszy nam na co dzień, ogrzewając nasze domy, informując o pojazdach znajdujących się na sąsiednich pasach czy umożliwiając dostęp do niemalże nieograniczonej biblioteki treści.
To jednak nie koniec – w 2020 roku czeka nas mały skok technologiczny, za sprawą sieci 5G. Przewiduje się, że niemalże połowa Stanów Zjednoczonych będzie mieć wtedy dostęp do tej technologii. Szybkość internetu 5G ma pozwalać użytkownikom ściągać filmy liczące wiele gigabajtów w przeciągu zaledwie kilku-kilkunastu sekund.
Urządzenia, które ze sobą współpracują
Dostawcy internetu bezprzewodowego na 5G zaczęli przechodzić już w roku 2019, jednak minie trochę czasu, zanim superszybki przesył danych stanie się standardem. Pomimo kontrowersji narastających wokół internetu piątej generacji, nie można pominąć jej oczywistych plusów.
Firmy dążą na przykład do sprawienia, by samochody obsługujące sieci 5G mogły komunikować się ze sobą nawzajem — w ten sposób największe firmy za pomocą innowacji starają się zmniejszyć ilość wypadków drogowych.
Korzyści z wyżej wymienionej sieci nie ograniczają się do pojazdów – rozwiązanie to ma być z szerzej stosowane także w tzw. inteligentnych domach, w których poszczególne sprzęty elektroniczne, podłączone do Internetu wszystkich rzeczy, będą wymieniały się informacjami po to, by zoptymalizować swoje działanie.
Netflix — cyfrowy złodziej czasu?
Wedle statystyk jedna czwarta czasu, który obywatele Stanów Zjednoczonych poświęcają codziennie na korzystanie z urządzeń elektronicznych, należała do serwisu Netflix.
Jednakże, zdaniem analityków, monopol firmy nie potrwa zbyt długo – powstanie nowych platform streamingowych, takich jak Amazon Prime, w końcu podzieli rynek między kilka największych firm.
Zdania na temat rozwoju technologicznego, który od lat dziewięćdziesiątych do dziś zabrał nas w podróż od dyskietek po supernowoczesne sieci internetowe, ma swoich zwolenników, jak i przeciwników.
Pytając – “co przyniesie przyszłość?”, oczyma wyobraźni widzimy cyfrową, orwellowską dystopię, która wyrasta na naszych oczach. Czy słusznie? Nowe technologie z pewnością mają bardzo wiele zalet i jednego możemy być pewni — cokolwiek nadchodzi, będzie ekscytujące.