W ostatnich tygodnia swoją uwagę wszyscy skupili na zbliżającej się premierze flagowej linii Galaxy S8, która powinna odbyć się 29 marca. Jednak co pewien czas pojawiają się też plotki o kolejnej generacji iPhone, a to głównie ze względu, że jesienią tego roku mamy zobaczyć coś wyjątkowego. Ostatnio mogliśmy usłyszeć o skanerze tęczówki, bezprzewodowym ładowaniu oraz o trzech modelach, w tym jednym rocznicowym. Mało jednak mówiło się o baterii jej żywotności, aż do teraz.
Zgodnie z tym co działo się w przeszłości w przypadku wszystkich smartfonów, producenci próbują zwiększać pojemności baterii, aby wydłużyć pracę urządzeń. Kolejne plotki pochodzą od analityka Ming-Chi Kuo, który mówi, że iPhone 8 będzie miał podobne wymiary jak iPhone 7. Jednak jego bateria będzie oferowała podobną pojemność do tej z iPhone 7 Plus. iPhone 8 ma mieć podobno baterię o pojemności 2700 mAh, gdzie obecnie iPhone 7 Plus ma 2900 mAh.
Jak Apple chce to osiągnąć? Według Kuo poprzez zmniejszenie rozmiarów innych komponentów, aby móc zyskać powierzchnię niezbędną do powiększenia wymiarów baterii. Według doniesień iPhone 8 będzie miał też większy wyświetlacz (5-5.2-cala) mimo tego, że będzie miał identyczne wymiary jak dotychczasowe iPhone’y, czyli 4.7-cala. Wszystko to dzięki zastosowaniu minimalnych ramek.
Dodatkowym atutem będzie też ekran OLED, który jest znacznie bardziej energooszczędny niż tradycyjne wyświetlacze LCD. Wszystko oczywiście należy brać z przymrużeniem oka, jednak Kuo nieraz udowodnił, że jego przewidywania zgadzają się później z rzeczywistością.
Źródło: AppleInsider