Huawei Mate 9/ Mate 9 Pro to prawdopodobnie dwa modele, które zobaczymy 3 listopada na specjalnym wydarzeniu chińskiego producenta. Jeden z nich będzie miał płaski ekran, natomiast drugi będzie posiadał zakrzywiony wyświetlacz. Oba urządzenia będą 5.9-calowym lub 6-calowym fabletami. Najnowsze doniesienia mówią o 4-krotnym zoomie optycznym i mówią o cenie za model Mate 9 Pro, która wyniesie 1300 dolarów, czyli ponad 5 000 zł. Wszystkie te rewelacje pochodzą od znanego człowieka od przecieków jakim jest Evan Blass @evleaks.
Tak, cena jest szokująca i oby nie okazała się prawdą, ponieważ będzie to najdroższy smartfon dostępny obecnie na rynku. Tyle właśnie ma kosztować wersja premium z pojemnością 256 GB oraz podwójnie zakrzywionym ekranem. Co do aż czterokrotnego przybliżenia mogą również wystąpić problemy, ponieważ Mate 9 będzie raczej cienkim urządzeniem, a do uzyskania takiego efektu potrzebny jest układ peryskopowy jak w Asus Zenfone zoom. Dotychczasowe rendery nie wskazują, żeby nowy fablet od Huawei miał właśnie tak wyglądać.
Snap (no pun intended): Mate 9/Pro feature 4x optical zoom. But pricing on a spec’ed out Pro is enough to give you a heart attack: $1300.
— Evan Blass (@evleaks) 23 października 2016
Jednak jest też jeszcze jeden sposób na osiągnięcie tego efektu, który występuje już przy podwójnej konfiguracji aparatu w iPhone 7 Plus. Jeden z obiektywów jest szerokokątny, a drugi to teleobiektyw, który jest nieco “wyższy”. Wiadomo, że Huawei współpracuje w kwestii aparatów z renomowaną firmą Leica, która zapewne postawi też “pieczęć” na zespole fotograficznym w Mate 9/Mate 9 Pro.