Tegoroczny iPhone prawdopodobnie nie będzie tak spektakularny jak ostatnio zapowiadał to Tim Cook. Jednym z zarzutów wobec obecnej i poprzedniej generacji jest wygląd wyciągniętego na wierzch zespołu antenowego. Według wszelkich plotek nowe modele będą miały bardzie dyskretne fugi antenowe z tyłu obudowy. Według niektórych doniesień może zmienić się również wygląd obiektywu, jeśli nie będzie konfiguracji podwójnego aparatu. Urządzenia nowej generacji mają być także wyposażone w Smart Connector, jednak ostatnio pojawiła się plotka zaprzeczająca umieszczeniu tego złącza w nowych iPhone’ach.
Tak na prawdę nie wiemy nic. Jedni oczekują gruntownych zmian wraz z wejściem iPhone 7, co byłoby naturalną koleją rzeczy, inni z kolei twierdzą, że wielkie zmiany przyjdą dopiero w przyszłym roku na 10. rocznicę wydania pierwszego smartfonu Apple.
Na portalu MacRumors pojawiło się zdjęcie, które może nam przybliżyć wygląd tegorocznych iPhone’ów. Widzimy na nim usunięte fugi antenowe, zupełnie odmieniony sposób umieszczenia obiektywu w obudowie, który nie wystawałby ponad nią oraz umieszczone na dole złącze Smart Connector. Jeżeli przyjrzymy się bliżej dolnej krawędzi nie dostrzeżemy tak gniazda słuchawkowego, a jedynie złącze Lightin i dwa otwory na głośniki.
Niestety nie ma zdjęcie, które przedstawiałoby przód iPhone 7, o którym też się dużo spekuluje. Po telefonie oczekuje się wydajniejszego układu A10, 3 GB RAM, wodoodporności, dotykowego przycisku Home czy większej baterii.
Nie mamy oczywiście pewności co do autentyczności tego zdjęcia. Może to być jedynie czyjaś wizja stworzona na podstawie wszystkich plotek.
Źródło: MacRumors